Jesienne zdjęcia cz.2

Hej wam!Dziś obiecana kolejna część jesiennych zdjęć.Wiem że posty nie są jakoś przesadnie często,ale teraz złapałam 'jesienną rutynę'. Szkoła-dom-zadanie-sen . I tak pięć razy w tygodniu.Naprawdę muszę się starać nawet na dwójkę,poziom w moim gimnazjum od jakiegoś roku jest nie do przeskoczenia.Cudowni pedagodzy wmyślili,że gdy każdy sprawdzian z każdego przedmiotu ścisłego nie będzie zaliczony na co najmniej  ocenę dopuszczającą,otrzymuje się na koniec roku ndst z tego przedmiotu!Nic nie idzie zrozumieć a nasi "wybitni" pedagodzy nie pomagają.Ja nie uczę się najgorzej(mam 3,4,5) , choć czasem trudno skupić się na zadaniach,przesyłając odpowiedzi połowie klasy,której pomagam zdać.
A jak u was?Dajecie sobie radę w szkole?

Dziękuję za 50 komentarzy pod ostatnim postem ! :)